City break - czyli pomysł doskonały na spędzenie weekendu

Zima powoli odchodzi w zapomnienie, a my podobnie do naszych leśnych przyjaciół, zaczynamy wybudzać się ze snu. Nawet, jeśli jeszcze nie zaczęliśmy myśleć o wakacjach i sposobach na spędzenie wolnych dni, to zapewne pierwsze cieplejsze dni przypomną nam z całą mocą o tym, że najwyższy czas zacząć planować urlopy. Co jednak, gdy nie możemy pozwolić sobie na długi wyjazd? Albo nie chcemy? Jeśli dwa tygodnie all inclusive to nie do końca nasza rzecz? Cóż, dla chcącego nic trudnego, mamy dla Was idealną alternatywę dla długich wyjazdów – city break!

Czym jest to tajemnicze określenie? Właściwie można by je przetłumaczyć dosłownie – jest przerwą, zazwyczaj spędzoną w innym mieście. Nie są to właśnie te długie tygodnie leniwego wypoczynku, ale kilka dni, czasem dość intensywnych. Mają one zazwyczaj bardzo podobny efekt – mamy się odprężyć, odciąć od codziennych zmartwień, zapomnieć o pracy. Wyjazd na weekend lub kilka dni do innego miejsca, pełnego rozrywek pozwoli nam na odcięcie się od wszystkiego, co stresuje nas w naszym miejscu pracy i zamieszkania. Takie wyjazdy zazwyczaj są tańsze, a ponieważ trwają krócej, nie potrzebujemy urlopu uzgadnianego z firmą na rok wcześniej. Czasem wystarczy wziąć dwa, trzy dni wolnego, spakować się i lecieć!

Ale dokąd polecieć? Przedstawiamy trzy miasta, które będą idealne na city break!

Londyn

Czyli absolutna klasyka. Był okres, że wielu naszych rodaków regularnie odwiedzało stolicę Anglii. Jednak wydaje się, że do dziś to piękne miasto traktujemy trochę po macoszemu. Prawdą jest, że siedziba królowej nie należy do najtańszych. Dlatego będzie to idealne miejsce na kilkudniowy wyjazd. Nie nadwyrężymy wtedy aż tak naszego budżetu, a zapewne uda nam się zobaczyć wiele i pożyć dość intensywnie.

To, co przede wszystkim warto zwiedzić w Londynie, to zabytki i muzea. Big Ben, pałac Buckingham, London Eye, Tower, katedra westminsterska, Globe Theatre – nie ma się, co dziwić, że stały się sławne. To przepiękne budowle, warto je zobaczyć na żywo. Podobnie sprawa ma się z muzeami – angielskie należą do najlepszych na świecie. Jeśli nie do końca interesuje nas malarstwo, zawsze możemy wybrać Muzeum Historii Naturalnej lub Techniki.

  1. Madryt

Czyli energetyczna stolica Hiszpanii, poza piękną architekturą kusi przede wszystkim jedzeniem. Jeśli Londyn był dobrym pomysłem dla każdego, kto szuka bardziej wysublimowanych wrażeń, to miasto Realu sprawdzi się dla bardziej energetycznych podróżników. Odpocznijmy w jednej z tysiąca restauracyjek rozsianych po centrum, wypijmy schłodzone wino, spróbujmy paelli, gazpacho i świezych owoców morza. Na osłodę możemy wybrać delikatne churros, a po wszystkim udać się na imprezę. Dodatkowym plusem będzie oczywiście pogoda. Zbliżają się właśnie idealne miesiące na wyjazd – kwiecień, maj i czerwiec. Będzie ciepło i nie powinno padać. Dodatkowo unikniemy upałów, które panują tu w lipcu czy sierpniu.

  1. Budapeszt

Czyli perła Europy Środkowej. Stolica Węgier staje się na szczęście coraz bardziej popularna wśród polskich turystów. Nie ma się co dziwić! Jest to przepiękne miejsce, z bogatą kulturą i pyszną kuchnią. Dodatkowo, dzięki naszym ciepłym stosunkom z Węgrami, możemy być pewni, że zostaniemy dobrze ugoszczeni. Kulturowo Węgry są nam najbliższe, więc będziemy czuli się tam prawie jak w domu. Jest tam mnóstwo rozrywek, muzeów, galerii, restauracji, pubów, a także… uzdrowiska! Możemy zatem wyskoczyć na jeden dzień na obrzeża i dać się rozpieszczać. Pogoda również kusi. W kwietniu panują przyjemne temperatury do 20 stopni, a maj i czerwiec potrafią być już cieplejsze – ale dzięki przepływającemu przez Budapeszt Dunajowi temperatura nie jest aż tak zabójcza.

Wybierając się na city break warto zapoznać się z ofertą biura podróży matimpex.pl – profesjonalistami, którzy wprowadzili na polski rynek ten typ wyjazdów. Zaufajmy doświadczonym specjalistom i cieszmy się z odpoczynku.   

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here